Pierwsza wizyta kota u weterynarza to stresujący moment – zarówno dla zwierzaka, jak i dla jego właścicieli. Jak się przygotować, o co zapytać? I co najważniejsze, kiedy do weterynarza z kotem powinno się pójść? Przygotowaliśmy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.

Kiedy pierwsza wizyta u weterynarza z kotem?

Odpowiedź na pytanie, kiedy z małym kotem do weterynarza powinna być prosta – najczęściej zaleca się, aby zrobić to pomiędzy 8. a 9. tygodniem życia. Jeśli właściciel ma kota młodszego, powinien go odrobaczyć około 6 tygodnia życia, czyli wtedy przyjść na wizytę do weterynarza, a w przypadku wzięcia kota ze złych warunków nawet w 4 tygodniu.

Na pierwszej wizycie wykonuje się pierwsze szczepienie, więc, aby nie potęgować stresu, wszystko można załatwić podczas jednego spotkania (tylko trzeba wcześniej pamiętać, aby odrobaczyć kociaka). Przy czym zaleca się, aby pierwsza wizyta u weterynarza miała miejsce dopiero wtedy, gdy zwierzak już się zaaklimatyzuje w domu.

Ale… są wyjątki. Jeśli znalazłeś/-aś małego kotka, lepiej zbadać go od razu, aby sprawdzić, czy nic mu nie dolega. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy w domu masz już inne zwierzęta i nie chcesz, aby się czymś zaraziły.

Mimo wszystko masz wątpliwości, kiedy z kotem do weterynarza? Mamy ostatnią radę – zadzwoń do przychodni i skonsultuj termin wizyty.

Czy do weterynarza trzeba się umawiać?

Bez względu na to, czy jest to pierwsza, czy kolejna wizyta u weterynarza, warto się na nią umówić. Może być tak, że zostaniesz przyjęty/-a od razu, ale najczęściej trzeba będzie czekać lub… przyjść w inny dzień. A to niepotrzebny stres dla kota, zwłaszcza wtedy, gdy to jego pierwsza taka „wycieczka”.

I tutaj znowu jest wyjątek – w nagłych sytuacjach, np. gdy stan kota jest ciężki, można przyjść bez umówienia się, wówczas o przyjęciu decyduje lekarz. Jeśli jest to poważna sprawa, którą trzeba zająć się od razu, weterynarz najpewniej przyjmie Cię bez kolejki. Niektóre przychodnie (jak nasz weterynarz w Piekarach Śląskich) oferują dyżur telefoniczny poza godzinami pracy, podczas którego możemy pomóc radą albo skierować pacjenta do odpowiedniej placówki, która pełni dyżur.

Kot u weterynarza – jak się przygotować do pierwszej wizyty?

Powiedz nam, ale tak szczerze, czy stresujesz się wizytami u lekarza? Szczególnie gdy pierwszy raz idziesz do danego specjalisty? Pewnie tak. I to samo będzie się działo z Twoim kotem, zwłaszcza że on nie wie, co się dzieje i dlaczego wyciągasz go z nowego domu (najtrudniej jest zwierzakom ze schroniska, które mogą kojarzyć to z ponownym zabraniem ich do tego miejsca).

Jak choć trochę zmniejszyć stres? Najpierw oswój kota z transporterem – zostaw otwarty w łatwo dostępnym miejscu, aby zwierzak mógł do niego wchodzić. Następnie umów wizytę na konkretną godzinę, aby jak najbardziej skrócić czas poza domem.

W dniu wizyty radzimy… wyścielić transporter podkładem chłonnym, ponieważ z doświadczenia wiemy, że zestresowany kot może się w środku wypróżnić. Podczas podróży cały czas mów do swojego zwierzaka i jeśli jest taka możliwość, głaszcz go (tutaj wszystko zależy od tego, jaki masz transporter i czy istnieje ryzyko, że kot ucieknie – bezpieczeństwo jest najważniejsze). A po powrocie do domu, nie zapomnij o smaczku, aby wizyty się pozytywnie kojarzyły.

O co można zapytać weterynarza?

Podczas wizyty weterynarz zapyta o stan zdrowia kota, jego zachowanie – czy normalnie się wypróżnia, je oraz pije, a także, czy wymiotuje. A o co Ty możesz zapytać? O harmonogram szczepień oraz odrobaczania, sposób karmienia oraz kiedy najlepiej przeprowadzić sterylizację. Możesz też poprosić, aby weterynarz pokazał Ci, jak przycinać pazurki – to często nie lada sztuka, i spory stres dla osób, które robią to po raz pierwszy. A jednocześnie warto przyzwyczajać do tego kota od młodości.

Pierwsza wizyta kota u weterynarza – koszt. Weterynarz Piekary Śląskie, Bytom

Wiesz już, kiedy z małym kotem do weterynarza oraz o co zapytać, i teraz pewnie zastanawiasz się, ile to wszystko będzie kosztować, prawda? Koszt standardowej wizyty kontrolnej to kilkadziesiąt złotych, aczkolwiek to, ile ostatecznie zapłacisz, uzależnione jest od przebiegu wizyty. Takie usługi jak odrobaczanie, szczepienie, czy pobranie krwi do badań są wyceniane oddzielnie. Zawsze można zadzwonić do przychodni i zapytać się o szacunkowy koszt wizyty w zależności od tego, co ze zwierzakiem chcemy robić.